Bochnia, miasteczko położone w południowej Polsce , dość znane z kopalni soli do której w ciągu roku przybywa co najmniej kilka tysięcy turystów. 2 grudnia 2011 rok miejscowość ta nie zasłynęła z słynnej kopalni, ale z niezwykłego wydarzenia, które miało miejsce w malutkim Szkolnym Kościółku.

Co się działo w małym kościele zbudowanym tuż za Bazyliką i Plebanią parafii św. Mikołaja mogą wiedzieć tylko Ci, którzy uczestniczyli w diecezjalnym adwentowym czuwaniu KSM.

Już parę minut przed 19:00 można było usłyszeć melodię skrzypiec ,gitary, a przede wszystkim piękne śpiewy na cześć obecności Pana Jezusa. Właśnie Tego, który w adwencie przychodzi do nas i daje szanse każdemu człowiekowi.

Przed Kościołem witał nas wikariusz tutejszej parafii (dusz)pasterz młodzieży dekanatu Bochnia, ks. Rafał Jagoda, a jego owce, czyli młodzież działająca w parafii w Ruchu Światło – Życie i KSM rozdawała białe świece, które jeszcze bardziej ubogaciły całą atmosferę czuwania.

Klimat jaki panował podczas modlitwy był niesamowity. Prócz wygaszonych świateł ,całe czuwanie ubogaciła piękna dekoracja zrobiona ze świec oraz konfesjonału, postawionego tuż na środku przed ołtarzem.

Tuż po 19:00 uklękliśmy oddając pokłon naszemu Panu- bo na całym czuwaniu mieliśmy okazje być blisko Niego-naszego najlepszego przyjaciela Jezusa, wystawionego w Najświętszym Sakramencie.

Każdy uczestnik czuwania trzymał w ręku zapaloną świece. Jedni modlili się klęcząc, drudzy siedząc – jednak na każdej twarzy było widać jedno : modlitwę, zadumę ,refleksje… nad sensem życiem, a może też nad tym co się z nami stanie i dokąd prowadzi nasza droga…?

Całej godzinnej adoracji nie da się opisać w paru zdaniach, ale jedno jest pewne… była to niezwykła godzina, godzina w której każdy miał czas na spotkanie Tego, który zawsze jest z Tobą. .. W smutkach, w radościach, w chorobie stoi obok nas, mimo że czasem tego nie zauważamy…

Fragmenty rozważań Ewangelii skłoniły nas do głębszego zastanowienia się czym tak naprawdę jest adwent i co Bóg chce nam powiedzieć w tym szczególnym czasie.

Każdy uczestnik po godzinnej adoracji miał okazję wylosować fragment Pisma Św.: słów jakie kieruje do każdego z osobna Pan Bóg. Co się znajdowało we fragmencie ? to każdy pozostawił dla siebie….

Po pięknej adoracji wszyscy skupieni czekaliśmy na ostatni i najważniejszy punkt naszego czuwania-Eucharystię.

Mszę Świętą odprawiło 6 księży pod przewodnictwem ks. Pawła Górskiego-diecezjalnego duszpasterza młodzieży, który także wygłosił do nas Słowo Boże.

Po zakończonej modlitwie gościnna młodzież z Bochni na czele z ks. Rafałem zaprosiła wszystkich na mały poczęstunek na wikarówce.

Do Bochni na adwentowe czuwanie przyjechało koło 100 osób z różnych stron diecezji : z Tarnowa, Koszyc-Wielkich, Szczepanowic, Gabonia, Radłowa i oczywiście z Bochni oraz pojedyncza osoby których nie udało nam się bezpośrednio wyłapać ale wiemy, że byli.

Nie zawiodła młodzież, nie zawiedli księża, których udało się namówić na przyjazd, a może dzięki którym mogliśmy tam być. Za to im dziękujemy, za ich otwartość i świadectwo pójścia za Chrystusem.

Tegoroczny adwent rozpoczęliśmy bardzo owocnie. Miejmy nadzieje, że każdy z nas wyniósł wiele z tego spotkania i wprowadzi to w swoje codzienne życie.

 

Patrycja Wigurska-Bąk

KSM DT